Mówi się, że obecnie czas to towar deficytowy. Ciągle mamy go zbyt mało, chociaż doba od wieków ma tyle samo godzin. Gdzieś przeczytałam, że „Czasu jest tyle samo [co kiedyś – przyp. autorki], tylko rozpraszaczy dużo więcej”. Dlaczego wspólne spędzanie czasu jest ważne, jak spędzać wartościowy czas z dzieckiem/współmałżonkiem, mając sporo różnych obowiązków, i jak poradzić sobie z rozpraszaczami – o tym przeczytasz w tym artykule.

Dlaczego czas spędzony z rodziną jest ważny?

Każdy człowiek – mały i duży – potrzebuje drugiego człowieka, by wzrastać i się rozwijać. Czas i Twoja obecność są jednymi z najpiękniejszych prezentów, który możesz ofiarować drugiemu człowiekowi. Ważniejszymi niż edukacyjne zabawki, markowe ubrania czy rozwijające kursy i zajęcia dodatkowe.

1. Wspólne spędzanie czasu to inwestycja na przyszłość
   Decyzje i działania, które podejmujesz dzisiaj wpływają na to, jak będzie wyglądać przyszłość. Rodzicielstwo jest jak pakowanie walizki – to, co włożymy do niej teraz, kiedyś z niej wyjmiemy. Wspólne spędzanie czasu daje nadzieję na to, że w przyszłości nasze dzieci będą chciały utrzymywać z nami kontakt i chętnie będą wracać do rodzinnego gniazda.

2. Czas jest wyrazem miłości
   Wspólne spędzanie czasu wzmacnia poczucie bycia kochanym. Dziecko (współmałżonek) otrzymuje wtedy przekaz: „Jestem ważny dla mamy i taty (dla żony, dla męża), skoro pomimo różnych obowiązków chcą ze mną spędzać czas.” W ten sposób wzmacniasz również poczucie własnej wartości i pewność siebie dziecka, a z takimi cechami łatwiej idzie się w życie i podejmuje wyzwania.

3. Bycie razem wzmacnia poczucie bezpieczeństwa i przynależności
   Potrzeba bezpieczeństwa fizycznego i emocjonalnego oraz potrzeba przynależności (czyli bycia częścią większej grupy) to jedne z najbardziej podstawowych ludzkich potrzeb. Ramiona mamy i taty (męża czy żony) to bezpieczny port, do którego można wracać po trudnym dniu. Kiedy tego wspólnego rodzinnego czasu brakuje, istnieje ryzyko, że członkowie rodziny zaczną szukać go poza rodzinnym domem.

4. Wspólne chwile pogłębiają poczucie bliskości i są źródłem radości
   Możliwość bycia blisko, wspólnych rozmów, dotyku, pogłębiają relacje, podnoszą ich jakość i przekładają się na większe zadowolenie każdej z osób zaangażowanych w kontakt.

5. Wspólne aktywności stwarzają możliwość do poznawania się
   Każdego dnia zmieniamy się, chociaż będąc ze sobą codziennie, trudno te zmiany zauważyć. Warto co jakiś czas „aktualizować dane” o swoich dzieciach czy współmałżonku. Rozmowy i wspólne aktywności stwarzają możliwości do zaobserwowania możliwości i ograniczeń dziecka czy współmałżonka, jego mocnych i słabych stron, talentów i pasji. Mamy szansę docenić różnorodność i indywidualność naszych dzieci i przypomnieć sobie, że każde z nich potrzebuje czegoś innego; że to, co cieszy jedno z nich, drugie denerwuje; że to, co lubi drugie, pierwsze nie cierpi. Dzięki tej wiedzy możemy trafniej dobierać proponowane dziecku aktywności i działania tak, aby w pełni rozwijać tkwiący w nim potencjał.

6. Będąc razem, możemy rozmawiać o tym, co ważne.

   Czas bycia razem to okazja do rozmów oraz pokazywania dzieciom i współmałżonkowi ważne dla nas wartości i postawy. To też możliwość ćwiczenia się we wzajemnym mówieniu i słuchaniu z uważnością i szacunkiem, a także szansa na poszukiwanie wspólnych rozwiązań, nawet gdy poszczególni członkowie rodziny mają odmienne pomysły.

7. Wspólne chwile budują wspomnienia Ryszard Riedel, wokalista zespołu „Dżem”, śpiewał, że „w życiu piękne są tylko chwile…”. Z tych chwil zbudowane są nasze wspomnienia, które tworzą historię każdego z nas. Mamy wpływ na to, czy te wspomnienia będą w większej części pozytywne, czy negatywne. Te pozytywne częściej związane są z wydarzeniami i kontaktami z innymi niż z posiadanymi przedmiotami czy czasem spędzonym samotnie. Nawet trudne doświadczenia takie, jak choroba czy śmierć bliskiej osoby, są mniej dotkliwe, gdy ktoś życzliwy nam w nich towarzyszy.

8. Wspólny czas to lepsze zdrowie
   Wiele badań pokazuje, że dłużej i w lepszym zdrowiu żyją ludzie, którzy mają wspierające relacje z innymi, mają wokół siebie ludzi, z którymi lubią spędzać czas. Obecność drugiej osoby przyczynia się również do szybszego powrotu do zdrowia w przypadku różnych chorób.

Ważniejsze od tego „ile” jest „jak”

Kiedy jesteśmy zakochani, potrafimy spędzać na wspólnych rozmowach długie godziny; kiedy czekamy na narodziny pierwszego dziecka snujemy plany
i marzenia, jak będzie wyglądać wspólna rzeczywistość. Potem przychodzi codzienność – praca, naczynia w zlewie, ogród do skoszenia… Zobowiązania zawodowe lub inne obowiązki często zostawiają naprawdę niewiele czasu na życie rodzinne. W życiu rodzinnym nie chodzi o ilość spędzanego razem czasu, ale o to, co w tym czasie robimy. Już 15-20 minut dziennie, każdego dnia, wartościowego wspólnie spędzonego czasu może budować naszą bliskość z dzieckiem czy współmałżonkiem.

• Popatrz na swoje dziecko i zastanów się: Co Twoje dziecko lubi robić? Jak lubi spędzać z Tobą czas? Co go najbardziej cieszy i ładuje baterie? W co lubisz bawić się ze swoim dzieckiem? Jaki jest jego język miłości?  Podobne pytania możesz zadawać sobie w odniesieniu do swojego współmałżonka.

• Stwórzcie własną listę pomysłów na wspólne bycie razem i wybierajcie każdego dnia to, na co najbardziej macie ochotę (np. wspólne picie herbaty, wyjście na lody, czytanie książki, zabawy plastyczne, planszówki, układanie klocków lego, zabawa w teatr, gra w ulubioną grę na komputerze, spacer, gra w piłkę, wycieczka rowerowa, przytulanki). Co zapiszesz na tej liście?

• Zaplanuj czas na wspólne bycie razem! Zarezerwuj kilkanaście (kilkadziesiąt) minut na bycie w kontakcie ze swoim dzieckiem czy współmałżonkiem! Kiedy to będzie?

• Odłóż telefon, wyłącz telewizor i inne rozpraszacze, nie rozmawiaj z innymi – bądź w kontakcie ze swoim dzieckiem lub współmałżonkiem tak, żeby czuł, że jesteś tylko dla niego.

• Powiedz dziecku i współmałżonkowi całą/ym sobą: „Chcę z Tobą spędzić czas! Lubię z Tobą być! Jesteś dla mnie ważny! Widzę Cię! Na co masz dzisiaj ochotę?” Nie pytaj w tym czasie, czy ma spakowany plecak, co będzie dziś na obiad lub czy śmieci są wyniesione.

• Róbcie to, co lubicie i na co w danym momencie macie ochotę!

• Ćwicz umiejętność odpuszczania tego, co mniej ważne.

• Jeśli masz taką możliwość, warto postarać się przeznaczyć specjalny czas dla każdego członka rodziny z osobna. Pokazujemy wtedy naszym dzieciom, że traktujemy je indywidualnie.

• Życie bywa trudne, jeśli któregoś dnia nie masz możliwości spędzić wspólnie czasu z dzieckiem/współmałżonkiem, np. grając w badmintona, możesz spotkać się z nim nad koszem z praniem, naczyniami w zlewie czy skręcając meble – czyli włączając go w codzienne domowe czynności. Ważne jest spotkanie, kontakt, bycie w tych aktywnościach razem.

Mówię „TAK” temu, co ważne!

Czas wymyka się naszym rządom. Nie mamy wpływu, na to, jak szybko przesuwają się wskazówki zegara. Ale mamy wpływ na siebie, swoje decyzje, zachowania i możemy przekierowywać uwagę i działania w te miejsca, które są dla nas ważne. „Jeśli czemuś (lub komuś) w danym momencie mówimy „Tak”, czemuś (komuś) innemu mówimy „Nie”.

Życie dzieje się tu i teraz. Drugie w takiej formie nie będzie nam dane. Ta perspektywa bywa pomocna w uświadomieniu sobie, co tak naprawdę ma dla nas znaczenie, a co jest tylko niepotrzebnym rozpraszaczem.

Czas jest budulcem, z którego budujemy nasze relacje – budowa nie idzie zbyt szybko, ale za to jest niezwykle trwała i odporna na przeciwności losu. Wspólne spędzanie czasu to trwały fundament.

Jaki najmniejszy krok zrobisz dziś, by spędzić czas z dzieckiem czy współmałżonkiem?

Monika

***

A jeśli czujesz, że potrzebujesz w swoim życiu więcej uważności w relacjach ze sobą i z bliskimi, dołącz już dziś do wakacyjnego kursu online „#uważneżycie Żyj tu i teraz!”  KLIKNIJ TUTAJ